Whisky idealne na wyjazd wakacyjny #3
W ostatnim już artykule na temat naszych wakacyjnych nowości powiemy co nieco o takich butelkach, jak Mortlach limitowany do 521 sztuk, Allt-A-Bhainne ograniczonej do 287 egzemplarzy, japońskiej Kirin Fuji Sanroku dojrzewającej w baryłkach z Four Roses Distillery i 16-letniej Glen Scotia z Campbeltown. Zapraszamy!
Mortlach Douglas Laing Old Particular Ace of Spades 13-letni
Douglas Laing to kolejny - po wspomnianych ostatnio - cenionych niezależnych bottlerach. Firma istnieje na rynku od 1948 roku, a skupowaniem, mariażem oraz butelkowaniem whisky zajmuje się już trzecie pokolenie rodziny.
Whisky, która trafiła do nas to Mortlach z jednej beczki (single cask) rozlany do 521 butelek z zawartością alkoholu na poziomie 50%. Spędziła 12 lat w beczce z amerykańskiego dębu białego po bourbonie, aby następnie na kilkanaście miesięcy trafić do beczki po słodkiej sherry Pedro Ximenez. Whisky charakteryzuje się aromatem macerowanych śliwek, cynamonu, przyjemnej dębiny, wanilii, gruszek i słodu. Na języku oleista, z wyczuwalnymi daktylami, orzechami włoskimi, nutą czekoladek z brandy i mnogością owoców. Całość dopełnia długi, rozgrzewający finisz obfity w nuty rodzynek, skórki pomarańczowej i prażonego jęczmienia. Świetna whisky w starym stylu.
Allt-A-Bhainne Douglas Laing Old Particular 21-letni
Dalszy ciąg niespodzianek od Douglasa Lainga to 21-letnia Allt-A-Bhainne w wersji single cask. Warto na wstępie wspomnieć, że destylarnia z regionu Speyside nie wypuszcza na rynek swoich single malt whisky. Z wyjątkiem edycji z niezależnego bottlingu całość produkcji przeznaczana jest do zestawiania whisky mieszanej. Opisywana wersja ograniczona jest do zaledwie 287 butelek rozlanych z jednej beczki typu hogshead po bourbonie. Trunek zabutelkowano z mocą 49,6% zawartości alkoholu. Whisky charakteryzuje aromat słodkich cynamonowo-jagodowych wypieków, miodu oraz jabłek. W ustach pojawiają się dodatkowo akcenty trawiaste, wanilia, toffi, skojarzenie z tostami z masłem, daktyli i słodycz jęczmienia. Rozgrzewający finisz przywodzi konotacje z migdałami. Nie lada gratka dla miłośników szkockiej „wody życia”.
Kirin Fuji Sanroku
Tym razem gratka dla fanów whisky japońskiej. Kirin Fuji Sanroku produkowana jest bowiem pod rynek japoński. Butelkowany z 50% zawartością alkoholu trunek powstaje w destylarni Fuji Gotemba znajdującej się w prefekturze Shizuoka, którą cechuje klimat zbliżony do tego w Szkocji. Whisky mieszana jest z destylatów zbożowych oraz ze słodowanego jęczmienia w proporcjach 50/50. Leżakowanie ma miejsce w beczkach po wielokrotnie nagradzanym amerykańskim bourbonie Four Roses. Destylarnią Four Roses z kolei zarządza właśnie koncern Kirin Company Limited.
Whisky charakteryzuje się aromatem ciasta migdałowego, dębiny, miodu tymiankowego i kwiatów. W smaku kremowa, z nutą słodu, pikantnych przypraw, białych owoców i dębu. Na finiszu dochodzi nuta trawiasta w towarzystwie słodyczy i dębowej goryczki. Nieco alkoholowa końcówka.
Glen Scotia 16-letnia 46% 1l
Na sam koniec zostawiliśmy whisky z regionu Campbeltown. Wiemy, że szukacie ich ostatnio coraz częściej, dlatego oto jest! 16-letnia Glen Scotia niefiltrowana na zimno, nie barwiona karmelem spożywczym, leżakowana w beczkach po bourbonie i przeznaczona do sprzedaży w strefach Travel Retail. Jak przystało na trunek ze „stolicy whisky” w jego aromacie poza subtelną wanilią, toffi, kwiatami i migdałami poczuć można nutę morskiej bryzy. W ustach też ciekawie, bo są rodzynki, jest i toffi, dalej orzechy laskowe, morela, skórki pomarańczy, przyprawy, trochę tytoniu i delikatny dymek. Finisz średniej długości, z wyczuwalną mleczną czekoladą, nutą trawiastą i pikantnością.
Po więcej nowości i informacji na temat najlepszych whisky zapraszamy do naszego sklepu www.swiat-whisky.sklep.pl oraz na nasz fanpage na Facebooku.