Kilka słów o… Glenfarclas
Destylarnia Glenfarclas to jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek szkockich whisky z regionu Speyside. W dzisiejszym wpisie chcielibyśmy nieco przybliżyć jej historię, profil produkowanej tam whisky oraz opisać najbardziej rozpoznawalne edycje dostępne na rynku.
Oficjalna data powstania destylarni to rok 1836, jednak wnioskując z obrazu datowanego na rok 1791 wiszącego w jednym z pomieszczeń zakładu, najprawdopodobniej już w tamtych latach gorzelnia destylowała alkohol. Zakład mieści się na terenie malowniczej wioski Ballindalloch (Speyside) słynącej głównie z destylarni oraz pięknego zamku stojącego tam od niemal 500 lat (początek budowy miał miejsce w 1546 roku). Sama nazwa Glenfarclas w języku gaelickim oznacza „dolinę zielonej trawy”.
W dobie coraz częściej poszukiwanych whisky z niezależnych firm rodzinnych Glenfarclas z pewnością powinien znajdować się w ścisłej czołówce tego typu przedsiębiorstw. Spytacie dlaczego… Odpowiedź jest bardzo prosta – jest to manufaktura będąca nieprzerwanie w rękach jednej rodziny od sześciu pokoleń (1865), a będąc bardziej precyzyjnym od 153 lat, co zdecydowanie zasługuje na spore uznanie.
Zakład słynie z whisky leżakowanych w beczkach po sherry wykonanych z europejskiego dębu (kilka edycji dojrzewało też w beczkach po porto). Dostępne informacje mówią, iż Glenfarclas leżakuje swoje destylaty w beczkach napełnianych po raz pierwszy, drugi, trzeci oraz czwarty jednak whisky dojrzewające w baryłkach trzeciego i czwartego napełnienia trafiają głównie do firm produkujących whisky mieszaną (tzw. blended). Alkohol destylowany w gorzelni leżakuje w 38 magazynach należących do firmy. Aktualny stan magazynów szacowany jest na ok. 75 tysięcy beczek.
Destylarnia posiada obecnie 6 alembików. Ciekawostką jest, iż są to największe alembiki spośród wszystkich na terenie Speyside. Ziarno wykorzystywane w Glenfarclas kupowane jest z pobliskich upraw i do roku 1972 cały jęczmień dostarczany na produkcję whisky słodowany był na miejscu. Obecnie do zakładu trafia już słodowany jęczmień o poziomie nadymienia równym 3 ppm.
PORTFOLIO DESTYLARNI GLENFARCLAS
Do tzw. core range'u wchodzi 8 edycji whisky dojrzewanych w beczkach piewszego i drugiego napełnienia (1st i 2nd fill) w wieku kolejno: 10, 12, 15, 17, 21, 25, 30 i 40 lat. Można również spotkać wersje 8- i 18-letnią. Jedną z flagowych edycji, bo produkowanych od 1968 roku, jest wersja 105 Proof butelkowana z zawartością alkoholu 60%. Etykieta tej whisky nie zdradza nam jej wieku jednak nieoficjalne przesłanki wskazują, że destylat może dojrzewać w beczkach przez okres 8-10 lat. Glenfarclas szczyci się również świetną serią niesamowitych rocznikowanych single casków destylowanych nawet w latach 50. ubiegłego stulecia.
Nie trzeba chyba wspominać, że wypusty Glenfarclas cenione są na całym świecie zarówno przez fanów, jak i jury wielu międzynarodowych konkursów alkoholowych czy autorów światowych bestsellerów o tematyce whisky. Na swoim koncie mają bowiem niezliczoną ilość nagród i wyróżnień, w tym m.in. podczas International Wine & Spirits Competition, Ultimate Spirits Challenge, China Whisky Awards, w „Biblii Whisky” Jima Murraya czy „1001 whisky, których warto spróbować” autorstwa Dominica Roskrow.
Warto w ramach ciekawostki wspomnieć również o tym, że limitowane, starsze lub wiekowe wydania Glenfarclas to też świetna forma lokowania majątku. Dla osób niezorientowanych w temacie inwestycji w whisky jako przykład bardzo dobitny można wskazać edycję stworzoną wraz z polską firmą inwestycyjną - Glenfarclas 1953 – edycję limitowaną rozlaną z jednej, najstarszej beczki (po sherry oloroso 1-ego napełnienia) z magazynów destylarni do 400 butelek po dojrzewaniu przez okres 58 lat. Po upływie niemal 5 lat jej cena wzrosła siedmiokrotnie.
Gorzelnia i centrum dla zwiedzających otwarte są przez cały rok. Jedno z pomieszczeń, tzw. Ship's Room udekorowany jest drewnem i sprzętami z prawie 190-metrowego liniowca RMS Empress of Australia zbudowanego w latach 1913-1919 w stoczni znajdującej się na terenie dzisiejszego Szczecina.
Aby być na bieżąco z naszymi nowościami i wydarzeniami zachęcamy do polubienia nas na Facebooku.