Irlandia i whiskey irlandzka

 - miniatura

Z czym kojarzy się Irlandia? Pierwsze, co przychodzi na myśl to prawdopodobnie zieleń, koniczyna, piwo Guiness, święto św. Patryka. Znajdą się osoby, które odpowiedzą - Jameson, Bushmills lub po prostu whiskey. To naturalne, gdyż whiskey istnieje na Zielonej Wyspie co najmniej tak długo, jak w Szkocji. Zarówno Irlandczycy, jak i Szkoci spierają się o to, kto pierwszy opanował sztukę destylacji na Wyspach Brytyjskich.

[więcej]

Według legendy (irlandzkiej rzecz jasna), to św. Patryk rozpowszechnił metodę wytwarzania whiskey. Szkoci mieli natomiast posiąść wiedzę na temat destylacji od Irlandczyków. Nie ma jednak dowodów na potwierdzenie tej tezy. Faktem jest natomiast, że destylację alkoholu do celów leczniczych przeprowadzano w klasztorach (X- XVw.) i to mnisi rozpowszechniali metodę wytwarzania aqua vitae (wodę życia), którą wyspiarze nazywali usquebaugh (czyt. 'uiszke ba'ha). W irlandzkim tłumaczeniu upatruje się etymologii słowa whisky.
Historia irlandzkiej whiskey to walka między produkcją poitin (miejscowa nazwa bimbru opisywanego przez nas wcześniej), a masową produkcją licencjonowanej, tzw. parlamentarnej whiskey. Od 1608r. wydawano licencje na destylację, przeważnie ludziom z otoczenia króla. Przełomową datą jest 1823 rok, kiedy nastąpiła liberalizacja rynku przynosząc wzrost produkcji. W Dublinie tacy producenci jak John Jameson zaczęli wytwarzać ogromną ilości whiskey w wielkich alembikach pot still i umieszczać na butelkach swoje nazwisko jako gwarancję jakości. Koniec XIXw. przyniósł kryzys dla producentów whiskey. Scottish Distillers Company Ltd chcąc chronić rodzimy rynek zaczęła przejmować irlandzkie destylarnie i je zamykać. W USA ogłoszono prohibicję zamykając rynek amerykański dla gorzelników z Wyspy. W międzyczasie rząd Irlandii podniósł podatki. W tak niesprzyjających okolicznościach na rynku zostały tylko 3 destylarnie. W 1966 roku połączyły siły, by w 1975 scentralizować produkcję w nowej destylarni, w Midleton. W 1988 roku produkcję rozpoczęła destylarnia Cooley. W Irlandii Północnej jedyną legalnie działającą destylarnią pozostał Bushmills. Obecnie w Irlandii są cztery destylarnie, gdyż produkcję wznowił Kilbeggan. Jednak destylaty są jeszcze zbyt młode, aby mogły ukazać się na rynku (wymagane są 3 lata). Obecnie whisky z etykietą Kilbeggan pochodzi z Cooley. Jeśli chodzi o prawne regulacje produkcji whiskey, są one podobne do szkockich - http://www.irishstatutebook.ie/1980/en/act/pub/0033/sec0001.html#sec1 .

Pomimo, że irish whiskey powstaje tylko w 4 ośrodkach (dla porównania - "szkocka" w ponad 90), to nie można mówić o jakimkolwiek standardzie "irlandzkiej whiskey". Jest wiele przykładów potwierdzających różnorodność destylatów z Zielonej Wyspy. Connemara to whisky typu "peated single malt", co oznacza, że powstaje ze słodu suszonego dymem z torfu, co zdecydowanie wybiega poza schemat, gdyż z reguły słód do whiskey suszy się w Irlandii ciepłym powietrzem. Utarło się także przekonanie, że whiskey destyluje się trzykrotnie, ale i tutaj mamy odstępstwa od reguły, vide Cooley, która stosuje głównie destylację dwustopniową, czy Midleton dysponujące technologią pozwalającą nawet na pięciokrotną destylację. Wyjątkowym destylatem z pewnością są "single pot still whiskey" (np. Redbreast), powstające z mieszaniny słodowanego i niesłodowanego jęczmienia. Ten typ whiskey to efekt wprowadzenia podatku na jęczmienny słód na początku XIXw. Charakteryzują się oleistą konsystencją oraz bardzo bogatą paletą smakową.
Warto odkryć bogactwo irlandzkich whiskey i przekonać się, że Irlandia to nie tylko Guiness i U2. :)