Ostatnio pisaliśmy o wersji Original 10YO. Dzisiaj pod lupę bierzemy Glenmorangie 12YO Quinta Ruban. Destylarnia, której krótką historię przedstawiliśmy Wam ostatnio, słynie z finiszowej maturacji whisky. Quinta Ruban jest tego najlepszym przykładem. Destylat przez 10 lat dojrzewający w beczkach po bourbonie wykonanych z białego dębu amerykańskiego, kolejne 2 lata spędza w beczkach po portugalskim Porto, co nadaje mu czerwonawego koloru oraz dodaje pełną gamę nowych aromatów oraz smaków. Finiszowanie destylatów w beczkach po innych alkoholach nie jest zjawiskiem nowym. Od kilku wieków gorzelnicy eksperymentowali z maturacją w beczkach po innych alkoholach, m.in. po hiszpańskim sherry, francuskim sauternes, a nawet w baryłkach po rumie czy koniaku. Destylarnia Glenmorangie jest natomiast pionierem w tej dziedzinie.
Quinta Ruban cechują aromaty ciemnej czekolady, skórki pomarańczy, mandarynek czy drzewa sandałowego, następnie ustępując miejsca gałce muszkatołowej i pieprzowi. W ustach również poczujemy czekoladę, miętę, skórkę pomarańczy oraz orzechy włoskie. Finisz długi i przyjemny.